Wielu ambitnych ludzi osiągnąwszy tytuł naukowy magistra, zastanawia się nad przyszłymi studiami doktoranckimi. Mają ambitny plan napisania pracy doktorskiej i zdobycia tytułu doktora. Kontynuują zatem naukę i decydują się na studia doktoranckie. Czy doktorant piszący pracę doktorską jest w stanie utrzymać się bez dodatkowego zatrudnienia?
Jest to pytanie nurtujące wielu doktorantów. Z jednej strony mają ambitne plany i cele i zdają sobie sprawę, że będą musieli włożyć wiele trudu w to, aby osiągnąć wymarzony tytuł, skończywszy uprzednio wymarzone studia. Wiemy przecież, jak wiele trudu wymagają prace doktorskie. W związku z tym obawiają się podjąć dodatkowego zatrudnienia, z racji przyszłych obowiązków.
Z drugiej strony - pensja doktorancka dla wielu z nich jest niewystarczająca. Nie są to pieniądze duże, ale można przyjąć, że starczą na podstawowe utrzymanie. Wszystko zależy od tego, jakie warunki nam odpowiadają i czy wolimy życie w lepszym standardzie z lepszą płacą, czy więcej czasu wolnego i poświęcenie się na zdobywanie wykształcenia.
Zazwyczaj pensja doktorancka zależy od liczby przepracowanych godzin na uczelni. Doktoranci nie prowadzą wykładów, zazwyczaj zajmują się prowadzeniem ćwiczeń. Wszystko zależy od tego, w jakim wymiarze prowadzą te zajęcia.